-
Nazwa:
-
Henryk Fleming, biskup warmiński, pieczęć chrystologiczna. Opis I Edwarda Gigilewicza z 2001 r.
-
Rodzaj obiektu:
-
PL
Odrys
-
Autor i miejsce publikacji:
-
E. Gigilewicz, Herby biskupów warmińskich, Lublin 2001, s. 75-76.
-
Daty używania wskazane w publikacji:
-
XIII w.
-
Opis pieczęci w publikacji
-
Pieczęć mniejsza (sekretna) używana przez biskupa zawierała w rysunku wyobrażenie baranka zwróconego lewo, z gławą otoczoną aureolą oraz podtrzymującego krzyż z płatem chorągwi (II 1).
-
Komentarz wydawcy:
-
Jednak wizerunku tego nic można uznać za przedstawienie godła herbowego, gdyż baranek został umieszczony bezpośrednio w polu pieczęci, bez tarczy herbowej, a to nakazuje sklasyfikować omawianą pieczęć jako obrazową, a nie herbową. Biskup Henryk Fleming nie miał herbu, co potwierdza jego pieczęć wielka, przedstawiająca biskupa trzymającego pastorał, a więc typu pontyfikalnego i nie zawierająca tarczy herbowej.
Motyw baranka (Agnus Dei) jako symbolu Chrystusa już w starożytności był obecny w sztuce chrześcijańskiej, dlatego znalazł się w wielu godłach herbowych i to nie tylko kościelnych, ale także terytorialnych i miejskich. Występuje on także w herbie diecezji warmińskiej. Nie można jednak sądzić, iż bp Henryk Fleming przyjął do znaku osobistego motyw z herbu diecezji, gdyż ten nie był jeszcze w pełni ukonstytuowany. Tym samym należy uznać, że zabieg T. Tretera polegał na heraldyzacji rysunku napieczętnego. Figura heraldyczna przypisana temu biskupowi przez późniejszych twórców herbów była utożsamiana z herbem diecezji warmińskiej, a w związku z tym jej postać w danym przedstawieniu herbu bpa Henryka Fleminga nawiązywała do aktualnie obowiązującej formy herbu diecezji. Stało się to przyczyną rozbieżności między poszczególnymi przedstawieniami inspirowanymi dziełem T. Tretera, powstającymi w różnym czasie.
Jak się więc okazuje, bp Henryk Fleming nie używał jeszcze znaku herbowego, jednak można przypuszczać, że motyw użyty przez niego w rysunku napieczętnym mógł wpłynąć w jakiejś mierze na uformowanie się herbu Warmii, Zabytki sfragistyczne poświadczają dość znaczne rozpowszechnienie się tego typu przedstawień w. Prusach już z samego początku istnienia chrześcijaństwa na tych terenach. Motyw Agnus Dei wystąpił już w 1252 r. na pieczęci biskupa sambijskiego Henryka Streitberga. Jest to pieczęć typu obrazowego, przedstawiająca biskupa w szatach pontyfikalnych, z pastorałem w prawej ręce i księgą w lewej, a motyw baranka podtrzymującego chorągiew został przedstawiony w okrągłym medalionie umieszczonym na piersiach biskupa. Do najstarszych zabytków na Warmii zawierających w rysunku motyw baranka z chorągiewką należy także pochodząca z 1319 r. pieczęć Jordana, wówczas prepozyta kapituły warmińskiej, następnie biskupa warmińskiego, na której omawiany motyw został przedstawiony podobnie jak na wspomnianej pieczęci bpa Henryka Fleminga. Jako znak przedheraldyczny wyobrażenie baranka wystąpiło także na pieczęci bpa Hermana z Pragi, gdzie zostało umieszczone nad prawym ramieniem postaci biskupa. Dopiero jednak w ostatniej ćwierci XIV w. pojawiły się przedstawienia ukazujące baranka w tarczy herbowej, które jak się wydaje — należy uznać za najstarsze prezentujące herb diecezji warmińskiej”. W tym kontekście dość znaczącym zabytkiem okazują się pieczęcie bpa Henryka Sorboma, na których tarcza z herbem diecezji znalazła się obok tarczy z herbem biskupa.
Motyw Agnus Dei już w początkach diecezji warmińskiej występował więc na znakach osób i urzędów, a w wyniku procesu heraldyzacji rysunku napieczętnego stał się godłem herbowym diecezji warmińskiej. Można przypuszczać, że rysunek z omawianej pieczęci bpa Henryka Fleminga T. Treter uznał właśnie za przedstawienie herbu diecezjalnego lub znaku przyjętego przez biskupa. W związku z tym nie widział potrzeby przygotowanie dla niego godła o treści symbolicznej. Jak jednak świadczą przywołane źródła, symbol baranka był na Warmii, a nawet w Prusach znakiem dość rozpowszechnionym i jako taki w niewielkim tylko stopniu może spełniać funkcję znaku osobistego, w jakiej zastosował go T. Treter.
Henryk Fleming — jak się wydaje — nie miał znaku herbowego, gdyż w drugiej połowie XIII w. herby funkcjonowały zasadniczo w kręgach rycerskich. Chociaż był to wiek, kiedy stan rycerski nie był jeszcze szczelnie zamknięty. On zaś pochodził z mieszczaństwa, a ponadto w czasie jego rządów herb nie funkcjonował w zwyczajach kościelnych. Warto wspomnieć, że bp Henryk Fleming poprzez nadanie znacznych dóbr ziemskich swoim braciom przyczynił się do powstania jednej z najznamienitszych warmińskich rodzin szlacheckich. Od przydomka biskupa wzięła swą nazwę osada Fleming (obecnie Frączki k. Jeziorani). Potomkowie braci biskupa przyjęli później nazwisko od dóbr Basien (Baysen — obecnie Bażyny k. Ornety) a z rodziny tej pochodził także słynny przywódca Związku Pruskiego Jan Bażyński. W herbie używanym przez potomków braci biskupa nie znalazły się jednak żadne motywy nawiązujące do symbolu z pieczęci bpa Henryka Fleminga, gdyż ich herb przedstawiał w polu srebrnym wiewiórkę czerwoną siedzącą, gryzącą orzech, co jest jeszcze jednym argumentem przemawiającym za jedynie kościelną i pozaheraldyczną genezą znaku używanego przez Henryka Fleminga.
-
Autor opisu
-
PL
Marcin Hlebionek